Tak myślał pan Marek z 30-tysięcznego miasta. Od kilkunastu lat prowadził firmę produkującą meble na zamówienie.

Tego ranka, po włączeniu komputera jego ekran nagle przekształcił się w gąszcz dziwnych znaków i kolorów. W centrum ekranu widniał tekst: „Twoje pliki zostały zaszyfrowane. Zapłać 2 bitcoiny, aby je odzyskać.” Marek poczuł, jak jego serce zaczyna bić szybciej.

O tym, że to nie żart przekonał się, sprawdzając resztę firmowych komputerów. Wszędzie to samo. Wszystkie dokumenty, projekty, dane klientów, bieżące zamówienia – wszystko zostało zaszyfrowane. Komputery w firmie były sparaliżowane, co przekładało się na niemożliwość realizacji zamówień i komunikacji z klientami…

Już w pogotowiu zrozumieliśmy, że umiejętność poskładania komputerów, czy instalacji programów to za mało. Że rozwój dostępności do sieci oraz przeniesienia do wirtualnego świata usług, komunikacji, a nawet przechowywania danych, to nie tylko ogromna wygoda, ale też spore zagrożenia. 

Dlatego wiedzę, którą służymy jednej z największych instytucji bezpieczeństwa cyfrowego w Polsce, postanowiliśmy wykorzystać też do współpracy z przedsiębiorstwami, urzędami i instytucjami. 

90 procent realizowanych przez nas projektów to kompleksowe działania polegające na:

• dostarczeniu sprzętu
• instalację sprzętu i konfigurację
• stworzenie skutecznej polityki bezpieczeństwa.

Pomagamy też urzędom i instytucjom, wykonując audyty bezpieczeństwa, szkoląc informatyków, wprowadzając rozwiązania, które odpowiednio zabezpieczą dane urzędów (w tym, np. dane mieszkańców miasta, czy gminy).